Gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami
Z przygotowaniem gołąbków nosiłam się już od bardzo dawna, ale ponieważ jest to dość praco- i czasochłonna zabawa, jakoś nigdy nie mogłam się do nich zabrać. Długie zimowe wieczory sprzyjają jednak zabawom w kuchni i tak w końcu powstały pyszne gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami. Farsz przygotowałam na bazie boczku i tłuszczu, który się z niego wytopił, dzięki temu był bardzo aromatyczny. Gołąbki podałam z sosem pieczarkowym, który idealnie się z nimi komponował. Same gołąbki natomiast gotowałam w wolnowarze, bardziej może znanym jako slow cooker. Jeżeli macie ochotę poczytać o tym urządzeniu, przymierzam się do napisania posta o tym specyficznym garnku.
Po nieco inna wersje gołąbków zajrzyjcie do Malwiny z bloga Filozofia Samku.
Po nieco inna wersje gołąbków zajrzyjcie do Malwiny z bloga Filozofia Samku.